Nazwa Oryginalna: Dragon Ball Nazwa Polska: Dragon Ball Opis: Dragon Ball jest to opowieść o smoczych kulach i chłopcu imieniem Goku, który niegdyś spotkał dziewczynkę imieniem Bulma i w tym momencie zaczyna się cała przygoda. Tytułowe kule z początku spełniające jedno życzenie posiadacza, a z czasem 3 stają się przyczyną wszystkich nieszczęść jak i pięknych momentów. Dzięki kulom spotkało się wielu późniejszych przyjaciół, których przyjaźń doprowadziła do pokonania zła, które często było wywoływane właśnie przez Smocze Kule. Na samym początku Goku modlił się do kuli, a pod koniec serialu animowanego wszystkie siedem kul stało się jego częścią. Przez cały ten czas Goku od małego chłopca do mężczyzny zmienił wiele w podejściu reszty bohaterów, a w tym czasie sam niewiele (lub nawet wcale) się nie zmienił.
Odcinki:
Tytuł kreskówki (Polska):Diabelska Fosa Tytuł kresków (Oryginalny):La Fosse Du Diable Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20710 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x71 Dodano: 27.06.2007 Opis: Yamcha nadal walczy ze swoim niewidzialnym przeciwnikiem, jednak na razie udało mu się zadać tylko jeden cios. Gdy Baba Gula odkryła taktykę Jamschy zaczęła bardzo głośno mówić o swoich wyczynach, tak że Jamscha przestał słyszeć cokolwiek. Kuririn zaczął coś mówić to niewidzialnego przeciwnika Yamchy, a ten najwyraźniej nie był zbyt inteligentny i odpowiadał przez co ujawniał miejsce, w którym się znajdował. Dzięki temu Jamscha mógł zadawać mu ciosy, jednak po chwili Baba Gula zorientowała się w taktyce przyjaciół i rozkazał swojemu wojownikowi nie odzywać się. Tymczasem Goku odnalazł samolot, którym lecieli Bulma, Lanch, Genialny Żółw oraz Prosiak. Nie chcieli oni polecieć za Songo, ale jemu zależało na czasie i wypełniając prośbę Kuririna zabrał Genialnego Żółwia oraz Bulmę na miejsce walki. Krillan ustawił ich w takiej pozycji, że przeciwnik Jamschy zaczerwienił się. Gdy Yamcha widział już swojego wroga wykończył go szybko i bez większego problemu. Jak się okazało Baba Gula jest najstarszą siostrą Genialnego Żółwia. Pomimo to nie zgodziła się, jednak przepowiedzieć przyjaciołom, gdzie jest kryształowa kula. Kolejna walka miała odbyć się w środku na bardzo wąskim ringu. Spadnięcie z tego ringu oznaczało śmierć. Po drodze Baba Gula zabrała Goku na małą przekąskę. W jej czasie zrzuciła na niego masę cegieł, jednak Songo nie dał się zaskoczyć i wszystkie odbił. Tymczasem Jamscha doszedł na miejsce walki i spokojnie czekał na swojego przeciwnika. Po chwili do reszty na trybunach dołączyli Baba Gula oraz Goku. Nawet Genialny Żółw stwierdził, że Jamscha ma niewielkie szansę na przeżycie. Baba Gula była podobnego zdania, jednak zaoferowała, że go oszczędzi jak Genialny Żółw odda jej swojego ucznia – Songo. Goku wolał, jednak podjąć walkę niż stać się jej niewolnikiem. Wobec tego Jamscha będzie zmuszony podjąć walkę...
Tytuł kreskówki (Polska):Jamcha Zagląda Śmierci W Oczy Tytuł kresków (Oryginalny):Yamcha Frole La Mort Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20706 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x72 Dodano: 27.06.2007 Opis: Yamcha zdecydował się brać udział w walce nawet, gdy dowiedział się co go czeka, gdy spadnie z wąskiego ringu. Wobec tego Baba Gula wezwała swojego trzeciego wojownika – była to mumia. Nowy wojownik był pewny, że bez trudu pokona Jamschę. Był od niego cięższy, jednak Yamcha zdecydował się postawić na szybkość na tak wąskim ringu. Genialny Żółw zdradził, że podobno jeszcze nikt nie pokonał człowieka z sarkofagu. Pomimo to, że tak długo leżał bez ruchu był niezwykle szybki i silny. Już po chwili walki Jamscha wisiał z boku ringu trzymając się tylko palcami, a pod sobą mając diabelską fosę... Mumia, jednak zdecydowała się nie dobijać Yamchy i pozwoliła mu spokojnie wrócić na ring i stanąć na nogi. Jamscha zastosował swoją najgroźniejszą broń (paszczę wilka), jednak nawet to nie poskutkowało. Po chwili walki Yamcha leżał pod stopą mumii, która proponowała mu poddanie się i ocalenie życia. Jamscha zdecydował się, jednak walczyć dalej i gdy leżał podciął swojego przeciwnika, tak że wypadł on poza ring. Mumia nie wpadła, jednak do diabelskiej fosy, za pomocą bandaży powróciła z powrotem na ring. Yamcha nie miał szans w pojedynku z mumią i po chwili cały poturbowany został rzucony w przepaść, jednak na szczęście uratował go Goku za pomocą swojego magicznego kija. Oznacza to, że Songo musi pokonać aż trzech wojowników Baby Guli, aby dowiedzieć się, gdzie znajduje się ostatnia kryształowa kula.
Tytuł kreskówki (Polska):Śmiertelna Moc Diabła Tytuł kresków (Oryginalny):Le Pouvoir Mortel Du Diable Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20707 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x73 Dodano: 27.06.2007 Opis: Po tym jak Jamscha przegrał swoją walkę z mumią na ringu stanął Songo. Genialny Żółw stwierdził, że Goku i Mumia nie powinni walczyć w tej samej kategorii, jednak patrząc na to jak młody wojownik ostatnio się rozwinął nie jest on pozbawiony szans. Od początku psychologiczną przewagę miał Goku, który był bardzo pewny siebie czym trochę przeraził wroga. Walkę rozpoczęła mumia, zadała Goku trzy potężne ciosy, po których wszyscy byli pewni, że Songo się już nie ma szans podnieś. Po chwili jednak wstał i nie miał nawet jakichkolwiek obrażeń. Po szybkiej wymianie ciosów okazało się, że Goku jest szybszy od mumii, a więc wojownik Baby Guli zastosował inną taktykę walki. Obwiązał Goku bandażami, które są tak mocne, że gdy zostaną ściśnięte mogą go nawet zabić. Przyjaciele namawiali Songo, by się poddał, jednak ten nie chciał o tym słyszeć pamiętając o tym, że obiecał Upachiemu ożywienie jego ojca. Mumia zaczęła ciągnąć za bandaże i gdy wydawało się, że Goku już nie ma żadnego wyjścia zdecydował się na dosyć ryzykowny manewr. Spuścił się prawie na sam dół na bandażach mumii i zatrzymał się tuż przed diabelską fosą zagryzając bandaż. Większość bandaży przepalił w fosie, a następnie w pięknym stylu wrócił na ring i był gotów kontynuować walkę. Nie potrwała jednak już ona długo, Goku zadał przeciwnikowi jeden silny cios, po którym Mumia się już nie podniosła. Songo pokonał trzeciego wojownika Baby Guli i był gotów walczyć z kolejnym. Jak się okazało kolejny był Diabelski Wojownik, który dawniej występował jako ostatni (najsilniejszy), oznaczało to, że tym razem ostatni wojownik jest jeszcze mocniejszy. Walka z czwartym wojownikiem zaczęła się niespodziewanie dobrze dla Goku, zadał on wrogowi kilka mocnych ciosów, po których słaniał się on na nogach. Ma jednak zamiar użyć swojej tajemnej mocy sprawiającej, że zło ukryte w każdym człowieku rośnie, a następnie wybucha. Według Genialnego Żółwia jeszcze nikt tego nie przeżył...
Tytuł kreskówki (Polska):Piąty Wojownik Tytuł kresków (Oryginalny):Le 5eme Homme Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20708 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x74 Dodano: 27.06.2007 Opis: Goku pokonał już Mumię i walczy teraz z czwartym wojownikiem Baby Guli – samym wysłannikiem diabła. Songo w walce wręcz osiągnął przewagę, a więc Diabelski Wojownik zamierza użyć swojej diabolicznej mocy (sprawia ona, że zło ukryte w każdym człowieku rośnie, a gdy już nie mieści się w ciele wybucha), co przeraziło Genialnego Żółwia, a nawet samą Babę Gulę. Nikt wcześniej tego nie przeżył, jednak pierwsza próba użycia diabolicznego promienia na Goku nie powiodła się. Diabeł był tym bardzo zdziwiony, jednak zdecydował się podjąć drugą próbę będąc pewnym że tym razem musi zadziałać, jednak znowu jego atak nie odniósł żadnego skutku. Nikt w to nie mógł uwierzyć, a Diabelski Wojownik znalazł się w poważanych tarapatach. Wobec tego uciekł się do oszustwa i zaczął atakować za pomocą trójzębu. Po chwili walki Goku wisiał w powietrzu trzymając się ringu już tylko jedną ręką, w którą Diabelski Wojownik zamierzał wbić trójząb i zrzucić go do diabelskiej fosy. Goku za pomocą swojego ogonka wrócił, jednak na ring i szybko zakończył już walkę. Teraz przyszedł czas na zmierzenie się z ostatnim wojownikiem Baby Guli, który nie wyglądał za groźnie. Był to staruszek w dziwnej masce z aureolą nad głową. Songo poznawał jednak jego zapach, ale nie potrafił przypomnieć skąd go zna. Również Genialny Żółw zdawał się znać tego wojownika, ale także nie mógł przypomnieć sobie kim on jest. Na prośbę piątego wojownika zostało zmienione miejsce walki na to samo gdzie odbyły się pierwsze dwie walki. Już po pierwszej wymianie ciosów okazało się, że Goku trafił na godnego przeciwnika.
Tytuł kreskówki (Polska):Tajemniczy Przeciwnik Tytuł kresków (Oryginalny):Un Mysterieux Adversaire Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20710 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x75 Dodano: 30.06.2007 Opis: Trwa walka pomiędzy Goku, a piątym wojownikiem Baby Guli, który jest zamaskowany, jednak zarówno Songo jak i Genialny Żółw skądś już go znają. Przeciwnicy toczą wyrównaną walkę, najpierw na deski pofrunął Goku, jednak szybko się podniósł i odwdzięczył się swojemu przeciwnikowi. Później piąty wojownik Baby Guli wyrzucił Goku w powietrze, a następnie wyskoczył i zadał mu potężny cios, po którym Songo zapadł się pod ziemię. Ku zaskoczeniu wszystkich szybko wyskoczył z dołu i zaatakował przeciwnika zanim ten jeszcze zdążył wylądować na ziemi, jednak ten szybko pozbierał się po tym ciosie i zaatakował Goku z powietrza wyprostowaną nogą. Młody wojownik zdecydował się przyjąć ten cios na klatkę piersiową i nie drgnął ani o milimetr. Wobec tego wojownik Baby Guli zdecydował się wezwać magiczną siłę. Songo zrobił unik przed falą uderzeniową wojownika Baby Guli czym wszystkich zachwycił. Chwilę później sam użył fali Kamehama i powalił przeciwnika na deski. Gdy myślał, że wygrał już walkę przeciwnik chwycił go za ogon i Goku stracił wszystkie siły. Kiedy wojownik Baby Guli niemiłosiernie uderzał bezbronnym Songo o ring Genialny Żółw odkrył kim naprawdę jest ten tajemniczy przeciwnik. Był to dziadek Goku – Son Gohan, jak zauważył Genialny Żółw wojownik Baby Guli miał nad głową aureolę, co oznaczało, że przybył na tę walkę z zaświatów. Wobec tego Genialny Żółw uznał, że jest to szczególna walka i nie może interweniować czego domagali się przyjaciele Songo.
Tytuł kreskówki (Polska):Przeciwnik Odsłania Twarz Tytuł kresków (Oryginalny):L’Adversaire Se Demasque Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20709 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x76 Dodano: 30.06.2007 Opis: Jak się okazało piąty wojownik Baby Guli to dziadek Songo, jednak Goku jeszcze o tym nie wie. Son Gohan opuścił niebo, by zmierzyć się ze swoim wnukiem i jak stwierdził Genialny Żółw, jeśli Songo przegrał okaże się, że przybył niepotrzebnie. Son Gohan trzymał Goku za ogon i uderzał nim o ring, a tymczasem obserwowali to słudzy Pilafa, który posiadał ostatnią kryształową kulę. Radar Bulmy, jednak nie potrafił jej wykryć, ponieważ była w specjalnym pudełku blokującym wysyłane przez nią fale. Dzięki obserwacji walki dziadka z wnukiem Pilaf poznał słaby punkt swojego odwiecznego wroga. Nie wiedział, jednak że chwilę później Son Gohan przypadkiem wyrwał Goku ogon pozbawiając go słabego punktu. Po tym wydarzeniu piąty wojownik Baby Guli poddał się i zdjął maskę. Goku na widok swojego dziadka rozpłakał się, jednak ku jego niezadowoleniu niedługo potem Son Gohan musiał powrócić do nieba. Baba Gula zgodnie z obietnicą odnalazła ostatnią kryształową kulę i przekazała ona tę informację Songo. Znajdowała się ona w samochodzie oddalonym o 200 kilometrów od jej pałacu.
Tytuł kreskówki (Polska):Plany Pilafa Tytuł kresków (Oryginalny):Les Tactiques De Pilaf Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20708 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x77 Dodano: 01.07.2007 Opis: Baba Gula zgodnie z obietnicą powiedziała Goku, gdzie znajduje się ostatnia kula. Znajdowała się ona w jadącym samochodzie, jednak najdziwniejsze było to, że kuli nie wykrywał radar zawsze niezawodny radar Bulmy. Songo nie zważając, jednak na to wyruszył za samochodem. Goku szybko odnalazł samochód, którym jechał Król Pilaf, z którym się już kiedyś spotkał. Pomimo to, że Goku ma sześć kul, a Pilaf tylko jedną mają walczyć o wszystkie kule. Pilaf i jego dwaj słudzy wskoczyli wtedy do robotów. Pilaf cały czas mówił, że mają one ogromną moc, jednak nawet on sam w to nie wierzył. Po pierwszych atakach Goku, które robot przetrwał uwierzyli, jednak, że są one wystarczająco mocne by go pokonać. Songo, jednak wyszedł cało z opresji i zaatakował swoim magicznym kijem. Wobec tego jego przeciwnicy przeszli do planu B. Maja chwyciła Goku, Szu spalił ubranko Songo, a Pilaf miał go złapać za ogon, którego jednak Songo już nie miał... Goku uwolnił się z uścisku robota i miał zamiar zaatakować, gdy trzy roboty połączyły się w jeden. Wobec tego Songo użył fali Kamehama i zmusił wrogów do ucieczki. Nie uciekali, jednak oni długo – Goku ich dogonił, odebrał im kryształową kulę oraz pożyczył sobie od Szu ubranie. Następnie wyruszył na swojej magicznej chmurce w drogę powrotną do swoich przyjaciół.
Tytuł kreskówki (Polska):Powrót Boskiego Smoka Tytuł kresków (Oryginalny):Le Divin Dragon Revient Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20709 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x78 Dodano: 01.07.2007 Opis: Goku po walce z Pilafem odebrał mu ostatnią kryształową kulę i na swojej magicznej chmurce wyruszył do swoich przyjaciół. Gdy przyleciał wziął ze sobą Upachiego i poleciał do Świętej Krainy, gdzie pochowany jest jego ojciec, który dzięki kryształowym kulom ma odzyskać życie. Po wezwaniu Boskiego Smoka Upachi osobiście go poprosił o wskrzeszenie swojego taty, który chwilę później powstał z ziemi. Goku nie został, jednak na długo przy Świętej Wieży, ale poleciał z powrotem do pałacu Baby Guli, gdzie czekali na niego przyjaciele. Tymczasem Yamcha poprosił Genialnego Żółwia o trening. Ten na początku nie chciał się zgodzić, jednak gdy Bulma powiedziała, że gdyby Yamcha u niego trenował to czasem by do nich zaglądnęła Wielki Mistrz szybko przystał na tę propozycję. Gdy Songo wrócił okazało się, że nie będzie on już kontynuował treningu u Genialnego Żółwia, ponieważ według samego Mistrza już by mu on nie pomógł. Goku ma wyruszyć w podróż przez świat, jednak bez używania swojej magicznej chmurki, co jakby dodało mu sił i szybko wyruszył w drogę. Baba Gula szepnęła na ucho Genialnemu Żółwiowi, że gdy ten będzie trenował ma szansę dorównywać siłą Songo, a więc postanowił on że cała gromada wróci do domu marszowym krokiem. Następny Wielki Turniej Sztuk Walki ma się odbyć już za trzy lata, ponieważ zgłasza się do niego coraz większa liczba zawodników.
Tytuł kreskówki (Polska):Fatalny Bukłak Tytuł kresków (Oryginalny):Une Gourde Malefique Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20710 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x79 Dodano: 03.07.2007 Opis: Goku zgodnie ze wskazówkami Genialnego Żółwia zaczął pieszo przemierzać świat w ramach swojego treningu do następnego Wielkiego Turnieju Sztuk Walki, który odbędzie się już za trzy lata. Songo po drodze szybko, jednak zgłodniał, jednak na trafił na dziewczynkę prosząca ogromnego zwierzaka o pomoc w uratowaniu wioski przed dwoma tyranami. Ten jednak w zamian za złoto chciał ją pożreć, dziewczynka wypuściła przy tym 2 ryżowe kulki, które spadły wprost pod nogi Goku. On oczywiście spytał czy może się pożywić, a gdy już je spożył rozprawił się z napastnikiem, który chciał pożreć również jego. Songo, który nie dość że miał dobre serce to w ramach swojego treningu zgodził się przyjść wiosce na pomoc. Dziewczynka pomimo to, że Goku był mały była pewna, że sobie poradzi gdy zobaczyła jego siłę w walce. Songo przybył do wioski, w której byli już Złoty i Stalowy. Byli bardzo silni, mówiło się, że nawet wszyscy mężczyźni z całej wioski nie daliby rady ich pokonać, a jakby tego było mało posiadali bukłak, który wciągał ludzi do środka i zamienił na wino, jeśli nie odpowiedzieli na wyzwanie wystarczająco szybko. Po jakimś czasie sprawdzania obecności w wiosce Goku wystąpił z szeregu i wypowiedział walkę podłym braciom, którzy w zwykłym starciu nie mieli z nim szans. Użyli jednak bukłaka, do którego Songo został wciągnięty. Uratował go, jednak jego magiczny kij, któremu rozkazał urosnąć w porę i zablokował się on o ścianki bukłaka, a Goku stał na nim w połowie drogi na samo dno. Songo próbował rozbić bukłak nawet za pomocą fali uderzeniowej, jednak nie przyniosło to skutku. Wieczorem Stalowy pewny, że młody wojownik został już przerobiony na wino otworzył bukłak, a wtedy Goku wydostał się z niego i szybko odebrał złoczyńcom bukłak, do którego chwilę później zostali wciągnięci. Mieszkańcy wioski zdecydowali się ich jednak wypuścić i zmusić do pracy, aby odrobili wszystko to co zniszczyli. W wiosce spadł również deszcz i zaczęła odżywać roślinność. Goku, gdy pomógł wiosce i zdobył nowych przyjaciół wyruszył w dalszą podróż.
Tytuł kreskówki (Polska):Królewski Mecz Tytuł kresków (Oryginalny):Le Match Du Roi Ocena: 0.00 Wyświetlono: 20709 razy Komentarzy: 0 Numer odcinka: 1x80 Dodano: 03.07.2007 Opis: Goku po uratowaniu wioski od dwóch opryszków wyruszył w świat, by dalej doskonalić swoje umiejętności. W różnorakie sposoby utrudniał sobie poruszanie się – chodził na rękach czy z ogromnym głazem przywiązanym do pleców. Po drodze spotkał starszą kobietę, która powiedział mu, że w pobliskiej wiosce znajduje się bardzo silny mężczyzna – Ken Wielki. Songo czym prędzej powędrował do wioski i spotkał tam przedstawicieli dwóch szkół – Czarnej Pantery oraz Białej Gwiazdy. Mistrzem właśnie tej drugiej szkoły był Ken Wielki, który ku zaskoczeniu swojego syna zgodził się na pojedynek z Goku. Ken szybko zorientował się, że spotkał kogoś wyjątkowego, jednak nie miał sił dokończyć walki z młodym gościem, ponieważ był chory. Goku, na którego winę za chorobę Kena Wielkiego zwalił jego syn zdecydował się wyruszyć po lekarstwa dla mistrza szkoły Białej Gwiazdy. Po drodze spotkał uczniów szkoły Czarnej Pantery oraz m.in. Niebieskiego Smoka, z którym nazajutrz w Królewskim Meczu miał walczyć Ken Wielki. Wobec, jednak swojej choroby zdecydował on, że zamiast niego walczyć będzie Goku. Syn Kena Wielkiego wściekły po decyzji swojego ojca i zazdrosny o to, że Goku jest lepszym wojownikiem od niego przyrządził śniadanie, jednak do posiłku Songo dosypał środa, po którym młodego wojownika rozbolał brzuch podczas walki z Niebieskim Smokiem. Przez to Goku miał problemy, jednak wyszedł cało z opresji i wygrał walkę. Po tym Niebieski Smok poprosił Kena Wielkiego o możliwość zapisania się do jego szkoły. Pamiątką jaką dostał Goku od swoich znajomych były trzy kulki ryżowe, które Songo szybko spożył podczas dalszej podróży, w którą od razu wyruszył stosując się do wskazówek swojego mistrza Genialnego Żółwia bez użycia magicznej chmórki.