Opis:
Nadeszedł weekend. Czas się zrelaksować i odpocząć. Do domu Rogowieckich przyszła sąsiadka, która podarowała im na powitanie ciasto. Poinformowała ich także, że na podwórku odbędzie się sąsiedzka impreza. Wszyscy przyszli... o dziwo także rodzina Rogowieckich. Był grill i oczywiście wódka, bez której nie ma imprezy. Natalia zaciągnęła Kamila za krzaki gdzie wypili całą butelkę wina i zaczęli się całować. Kubuś namówił Leszka do podpalenia samochodzika, a Marysia namówiła mamę Kamila do wypicia butelki wódki. Nauczyciel Natalii widząc to, ujrzał ich w normalnej postaci - w postaci diabłów. Jego superbohaterskie ja zaczęło wyrywać się do interwencji, przeszkodziło mu w tym jednak pojawienie się na podwórku Pysia (który, po kolejnej drzemce, zamienił się w szczura). Szef Maurycego poszedł do sklepu wędkarskiego, by zakupić tam specjalną część. Obok szefa stał przebrany Szatan (wyrwał się z piekła), który tylko marzył o takim sprzęcie. Gdy nastała noc Lucyfer nakazał Maurycemu ukraść szefowi tę część, co mu się udaje.